Cupacakes!

Wczoraj wymyśliłam że upiekę cupsakes, od rana za bardzo mi się nie chciało ale popołudniu zabrałam się za to, co prawda nie ma przy tym dużo roboty, ale mi musi się chcieć, nawet żeby ukroić sobie kawałek chleba, więc musiałam się do tego nastawić, upiekłam 40 babeczek i ledwo mi starczyło kremu na wszystkie :P
Ola od rana leżała chora w łóżku więc zaniosłam jej kilka babeczek, jak przyszłam od razu wyzdrowiała i zapewaniła mnie że pojedziemy jutro na działkę (:

Wakacje!

W końcu zaczęły się wakacje, zakończenie mieliśmy na 11 i nawet sprawnie wszytko to poszło, z ocenami u mnie średnio ale mam nadzieję że przyszły rok będzie o niebo lepszy pod względem nauki i naszej gry (:
Wakacje zapowiadają się nawet ciekawie pomimo moich niewielkich planów, ale na pewno najlepiej będzie podczas nieplanowanych i mam nadzieję że częstych wypadów :P
Wczoraj miałam napisać post ale byłam już tak zmęczona że nie miałam siły, więc z Olą wybrałyśmy się na badania sportowe, wsiadłyśmy w autobus a z tyłu jakieś zamieszanie, kanar złapał chłopaka i dziewczynę za to że chyba biletu nie mieli potem zrobiła się taka afera że zaczęli uciekać a kierowca łapiąc ich nie zatrzymał autobusu i wjechaliśmy w autokar przed nami, cała szyba się zbiła i przód cały powgniatany ale może to znak żeby w końcu wymienić resztę starych autobusów u nas w Kaliszu (:
Dla wiadomości trzeba kupować bilet bo może jakiś gruby babsztyl wezwać policję z tego powodu :)

Wilczyn, Maj

Chcemy z Olą pojechać jeszcze do Wilczyna w te wakacje więc na pewno pojawi się tutaj jeszcze coś stamtąd (:

 

Czereśnie

Niedawno przyjechałam z działki, pojechaliśmy tam z siostrą i szwagrem nazbierać czereśni bo póki co nie widać żadnych ptaków więc trzeba wyzbierać wszystko zanim one się za to wezmą ^^
Trochę się powspinałam na drzewo schodząc wywaliłam wiaderko ze śmiechu i tyle było po moim zbieraniu :P
Potem jeszcze pozbierałam trochę i poszłam porobić zdjęcia, z tyłu za domkiem mam starą wannę wkopaną w ziemię, w tym roku znalazłam w niej coś więcej niż brudna woda i uschnięte liście...małe kijanki! +dwie żabki, jedna była na prawdę śliczna cała zielona, wyglądała jak z bajki :D
Nie udało mi się jej zrobić zdjęcia, jak ją zobaczyłam pobiegłam po aparat gdy wróciłam schowała się głębiej i jej nie widziałam potem kilka razy wypływała ale akurat nie miałam aparatu i nie udało się -,-

 Mój szwagier ^^

Ostatnio coś mi się wzięło na wspomnienia i słucham starych piosenek :D

Ciekawe wieszaki

Od dobrego roku trwa u mnie w domu remont, jak nie kuchni to dużego pokoju albo przedpokoju teraz ma się zacząć remont u mnie i szukam właśnie jakiś inspiracji, meble zostają a z resztą to nie wiem, mam mnóstwo pomysłów żeby odmienić mój pokój, ale niektóre są nie do zrealizowania w moim pokoju, więc powołuję się w niektórych sprawach na internet :P
Szukając kreatywnych mebli i dodatków trafiłam na ciekawe wieszaki do przedpokoju (tak z myślą o mim nieskończonym przedpokoju który niestety posiada już wieszak)

Ten jest dość pożyteczny ^^

A ten w sumie nadaje się do pokoju,zabawna łapka komputerowa :P

Wakacyjne marzenia (:

Ostatnio grzebałam trochę w internecie, tak jakoś żeby znaleźć ciekawe miejsca gdzie by można spędzić wakacje, odkąd pamiętam Grecja jest jednym z wielu miejsc które chciałabym odwiedzić, dzisiaj znalazłam grecką wyspę Zakynthos, miejsce jest na prawdę magiczne a wyspa nie jest wielka.

Zdecydowanie jedną z głównych atrakcji jest Zatoka Wraku, znajduje się tam wrak statku lecz nigdzie nie znalazłam czy na prawdę był to statek jakiś piratów czy coś, ale z pewnością przykuwa uwagę i każdy będzie pod wrażeniem (:

Symbolem wyspy jest zagrożony gatunek żółwia Caretta Caretta, w związku z tym że żółw jest zagrożony, na niektórych plażach są pewne ograniczenia turystyczne aby chronić ten gatunek. 

Mam nadzieję że choć część moich marzeń dotyczących podróży się spełni.Póki co w te wakacje jadę nad jezioro kilkanaście kilometrów od mojej miejscowości i musi mi starczyć, za rok postaram  się polecieć znowu do taty do Anglii...zawsze coś :D

2:30 mecz ;O

Zaraz przyjdzie do mnie Ola,umówiłyśmy się że będziemy oglądać mecz o 2:30 przez skype, ale Oli się przypomniało, że nie ma internetu u dziadków a u siebie nie ma tego kanału :P
Więc powiedziałam że bez cudowania obejrzymy razem mecz u mnie, postanowiłyśmy nie spać do rana i załapać się jeszcze na wf o 8 rano ;O
Ciekawe czy wytrzymamy, 24 godziny bez snu?! eeee xD
Co to dla nas :D

Z dzisiaj...

Z budyniem?

Dzisiaj Ola przyszła do mnie, było szaro buro to się nie ruszałyśmy nigdzie, wymyśliłam żeby zrobić babeczki takie gotowe z pudełka no dobra 10 minut babrania się z tym ciastem nawet nie, potem nakładanie ciasta do papilotek, my mądre zamiast pomyśleć (może w  sumie tylko ja bo Ola mówiła) żeby mniej ciasta dać na spód potem budyń i potem jeszcze cisto to ja nalałam ciasta tyle na spód że potem nam nie starczyło I ZACZĘŁO SIĘ! wielkie przekładanie ciasta ze spodu na wierzch, wyławianie budyniu z ciasta, haha!
Ale nie powiem bo babeczki dobre, może wyglądu jak z najlepszej cukierni w Ameryce to one nie miały ale na pewno były smaczne :P

Ale jednak wolę sama robić cisto i wgl, wczoraj zamówiłam na allegro barwniki spożywcze i przy okazji kolorowe papilotki to na pewno zrobię coś 'twórczego' :D

Ojjj stare ;O

Spontany najlepsze (:

Wczoraj zadzwoniła do mnie Ola co robię po południu, i czy nie przejechałabym się z nią na Szałe na działke do jej dziadków, i tak pojechałyśmy najwcześniejszym autobusem, potem postnowiłyśmy razem obejżeć mecz a potem wyszło jakoś tak że spałam u niej a właściwie u jej dziadków bo zostawili nam mieszkanie ^^
Rano się obudziłyśmy i znowu pojechałyśmy na działke i tak jakoś nam dwa dni zleciały :P
Wczoraj już chciałam dodać post ale Ola nie mogła złapać neta i nie wyszło.

Powędrowałyśmy do lasu na damkach Oli dziadków ;O
pierwsze 10 minut...KATORGA! :D

Zaliczyłam!

Tak! w końcu zaliczyłam moją 'ukochaną' muzyke!!!
Już mam serdecznie dosyć a jutro jeszcze chce poprawiać historie, zobaczymy czy wyjdzie tak czy siak najgorsze już za mną!
Dzisiaj byłyśmy zwolnione po matmie i poszłyśmy na sale sędziować mini sistkówke, ja siędziowałam rzucanke-łapanke i szczerze ciężko mi było bo przez 10 minut gry łapały i odrzucały piłke,nigdy w to nie grałam i trochę dziwnie wszystko ale było ok, najważniejsze że nie byłp lekcji ^^
Po meczach poszłyśmy z Adu zaliczyć tą muzykę, za 14556565 razem zaliczyłyśmy :D

Od kilku dni cały czas taka pogoda, z wyjątkiem kilku minut dziennie słońca -,-

Jak patrze na te zdjęcia to kojarzy mi się z Tokyo albo Nowym Jorkiem, ale niestety to tylko kilka latarni koło kauflandu po 23 (:

Nikkor 55-300mm

Otworzyłam bloggera ponad godzine temu żeby napisać post ale coś nie mogłam się do tego zabarać, chciałam szybko napisać o moich dzisiejszych zakupach, w końcu kupiłam mój upragniony i długo wyczekiwany obiektyw ^^ a mianowicie Nikkor 55-300mm :D
Kupiłam jeszcze zwykłą czarną spódniczke w H&M i kostium w House'ie.

oczywiście nowy obiektyw ^^

Deser na noc

Nie wiem czy to zdrowe czy nie objadać się tak na noc jeszcze słodyczami ale mojej mamie to nie przeszkadza i wręcz mnie zmusiła do zrobienia deseru (:
Ledwo co to zjadłam, ale dałam rade :P

Miałam oglądać film ale raczej przełoże to na jutro albo pojutrze,teraz już za późno a już mnie powoli muli ^^
Jeszcze chwilkę posiedze na skype i idę spać.
Jutro poprawiam muzyke...chyba, o ile znowu mi z czymś babka nie wyjedzie, jak jutro mi nie da pisać to niestety ale ja nie będę za nią chodzić bo od 3 tygoni chce to napisać i mi nie daje...wiem że mnie nie lubi i chce mnie specjalnie usadzić z muzyki na koniec (:

najgorszy przedmiot -,-

Siedze i cały czas powtarzam muzyke, już mam dosyć chce żeby ten tydzień się już skończył!jutro muzyka,w środe geografia, a w czwrtek matma, tragedia.
Jeszcze trochę sobie poczytam tą muzyke i pójde się wykąpać potem mam zamiar obejżeć jakiś film.
Przez cały tydzień się uczę więc mam nadzieje że w weekend jakoś odreaguje (: Po wystawianiu ocen,dziennik zniknie i ja raczej też ze szkoły :P chociaż może będę chodzić na jakieś lekcje do fajnych nauczycieli (:
A dzisiaj na wf była katorga, może nie aż tak ale na pewno dawno się tak nie zmęczyłyśmy jak dzisiaj ale tak to jest albo dobrze grają wszystkie albo żadna :D

Właśnie dzisiaj przed wf'em
Adu,Lenka,Nikola 

Uroczy domek (:

Dzisiaj Ola się nie mogła do mnie dodzwonić, bo oczywiście spałam do 13, ledwo co się obudziłam...domofon! kto? Ola (:
Ja zamulona a Ola krzyczy do mnie żebym zrozumiła czy ide z nią, Mają i jej rodzicami do aquaparku a ja że no dobra :D
I tak w pośpiechu spakowałm się i pobiegłam do Oli.
Oli rodzice poszli z Mają na godzine a my na dwie, a po 40 minutach już nie miałyśmy co robić,w Łodzi nie powiem żeby było więcej atrakcji ale tam mogłabym siedzieć cały dzień i mi się nie znudzi a u nas niestety nie...
Dobrze że nie muszę męczyć dużo mojej sisotry i szwagra żebyśmy jeździli kilka razy w roku do Łodzi :P

Domek babci mojego szwagra :)


Problem

Przed chwilą wróciłam, z Olą jak głupie chodziłyśy z psem po deszczu byle żeby w domu nie siedzieć :P
Ide się przebrać i wysuszyć bo trochę zmokłam -,-
Przez ten spacer zaczełyśmy z Olą rozmiawiać na poważny temat który męczy nas od dłużego czasu i nie wiemy jak rozwiązać ten problem ale co to by było za życie bez problemów i trudnych decyzji (:
Zaraz zrobię sobie herbatę i pewnie będe gadać na skype :P
Teraz zacznie się najgorszy tydzień w szkole do 15 muszą wystwić oceny a nas na dzień dobry czeka  klasówka z niemieckiego i matematyki, jutro od rana muszę się torchę pouczyć żeby na ostatnią chwilę nie panikować że nic nie umiem :D

Z wilczyna.

Śmieszny dialog :D

Godzine temu przyszłyśmy do Oli, byłyśmy trochę w mieście potem poszłyśmy do kfc na b-smarta i tak zaszłyśmy do domu (:
Teraz siedzimy i nudzi nam się potem może pójdziemy się jeszcze gdzieś przejść ale nie wiem :P
Z pogodą średnio ale mam nadzieje że nie będzie padać, miała być burza ale coś jej nie ma :D

Przed chwilą przeżyłyśmy WIELKI szok po zobaczeniu jednego statusu na facebook'u ;O

Ola niestety nie chciała zdjęcia to zrobiłam sobie z Mają (:

Nocka Filipa z Marcelem :D
Filip-"czekaj tata Marcela mnie woła"
Mama Marcela-Filip zrobić Ci loda?
Filip-nie dziękuję 
Mama Marcela-na pewno nie chcesz?
Filip-nie!
...
A Marcel wszystko przegapił oglądając Housa :D 

Jak Ola mi to opowiadała to padłam ze śmiechu!!!

Kocham was! :*

Musiałam! ^^

Dzisiaj poszłam z mamą do miasta i nic szczególnego nie kupiłyśmy z wyjątkiem routera.Później poszłam z Olą do tęczy,zobaczyłam t-shirt na wieszaku i musiałam go przymierzyć, po wyjściu z przmierzali pobiegłam do kasy, hahahaha.
Dzisiaj jeszcze przyszła mi paczka z butiqueuk.pl, zamówiłam czarny eyeliner z elfa, tusz z rimmela, i pędzel do cieni hakuro H77.
Potem chyba jak większość oglądałm euro (:
Po meczu zadzwonił do mnnie Michał czy wyjde na dwór i tak mi zeszło z nim do 23 :P



Wyczerpana

Z godzinę temu wróciłam do domu, po dzisiejsszym dniu jeszcze bardziej mnie wszystko boli niż wcześniej mam nadzieje że do jutra przejdzie (:
Przed chwią oglądałm zdjęcia moich siostrzeńców z mamą i nie możemy się nadziwić jak dzieci szybko rosną, jeszcze pamiętam jak moja siostrzenica się rodziła a tu ma już 6 lat i dwu letniego brata :)

Gabrysi niestety nie udało mi się porobić za wiele zdjęć ponieważ cały czas bawiła się z koleżanką i gdzieś mi znikały, ale za to Franek chętny do pozowania (:

Do siostry z siostrą (:

Teraz mamy wolne 4 dni, to postanowiłam nadrobić brak postów, zauważyłam że dodaje je tu niektóre w odstępach tygodnia ;O
Myślałam że częściej tu będe zaglądać ale to przez tą szkołe, po wystawieniu ocen na pewno będe tu częściej pisać (:

Teraz czekam za obiadem i chyba ogarnę trochę mój pokój  bo trochę się rzeczy nazbierało tu i tam :P
Po obiedzie ide do mojej siostry i jedziemy do mojej drugiej siostry na Szałe na grilla, moja sisotra ma świetny ogród i mam zamiar porobić trochę zdjęć moim siostrzeńcom, mam nadzieje że pogoda dopisze na chwilę obecną słońce zaszło ale trzeba być pozytywnie nastawionym ^^

Stare...


John Freeman

To chyba mój pierwszy 'poważniejszy' post na blogu,haha.
Chciałam coś napisać o moim ulubionym fotografie jakim właśnie jest John Freeman, nie ukrywam że dowiedziałam się o tym człowieku zimą zeszłego roku a dokłanie w wigilię gdy dostałam jego książke, po tym jak już całą przeczytałam zapamiętałam każde zdjęcie z niej zaczęłam szukać informacji na temat właśnie tego fotografa, zaczęłam śledzić jego bloga i uważnie obserwować tą osobę która stała się jedną z moich inspiracji (:
John zaczoł się interesować fotografią mając 13 lat, gdy ojciec pozwalał mu robić zdjęcia swoim aparatem na wakacjach, od razu spodobało mu się to i zaczął inwestować w swoje hobby, teraz jest jednym z najsławniejszych i najbardziej uznawanym fotografem na świecie, oraz nagradzanym autorem książek o fotografii, łączna sprzedaż jego książek na całym świecie wynosi ponad 2 miliony egzemplarzy (:

Kilka fotek (:

Wolne -,-

Został praktycznie tydzień na poprawienie wszystkiego, w przyszłym tygodniu mam 5 sprawdzianów w sumie to 3 sprawdziany i 2 dodatkowe zaliczenia, nienawidze jak nauczyciele na koniec roku robią tyle sprawdzianów ile wlezie bo brakuje im ocen ^^ miesiąc przed wystawianiem ocen jest najgorszy, ale zazwyczaj wtedy łapie najlepsze oceny niektóre są takie że nawet nie marzyłam o nich na początku roku ale co z tego jak i tak za wiele mi już nie pomogą, od przyszłgo roku chciałabym mieć takie oceny przez oba semsetry jak teraz na koniec roku szkolnego ;P
Póki co mamy 4 dni wolnego mam zamiar trochę się pouczyć ale to w weekend bo teraz muszę trochę odpocząć bo za dużo się dzieje ostatnio w szkole, później może się przejdziemy z Olą do Leroy Merlin (:
Wieczorem nie wiem co będe robić albo gadać na skype z Filipem albo jak spotkam się z Olą to będe z nią :D

Przed chwilą (: