Wczoraj moja ciocia z wujkiem mieli rocznice ślubu i była mała impreza rodzinna, trochę posiedziałam i wyszłam sama bez mamy i ojczyma bo miałam trochę do roboty jeszcze :P
Średnio lubię robić tam zdjęcia bo jest słabe światło a zdjęcia w takich pomieszczeniach z lampą nie należą do moich ulubionych, robiłam kilka zdjęć dzieciakom i w sumie to wszystko :(
Wczoraj mieliśmy skrócone lekcje i jutro znowu mamy, więc wychodzę po 11, później idę po Nikole pod jej szkołę i idziemy po bilety na maraton do kina :D
Ostatnimi czasy miałam sporo do kupienia i wcale ta lista jakoś znacznie się nie zmniejszyła niestety :/
Jeszcze zbliżają się pierwsze urodziny Lilki to wydatków jest trochę więcej.
W sumie dawno nic nie pisałam ale milion razy wspominałam że mam strasznie dużo nauki i jak wchodzę na laptopa to nie myślę nawet nad tym żeby coś tu napisać, a gdybym chciała nie miałabym nawet za bardzo co, bo pisać codziennie że się uczę na jakiś przedmiot jest bez sensu :P
Szybko pokażę ostatnie zakupy i lecę ćwiczyć,a i właśnie w tamtym tygodniu niestety znowu mnie połamało i też nie miałam jakoś humoru na pisanie postów i teraz muszę ostrożnie wrócić do ćwiczeń po tygodniowej przerwie :D
Dzisiaj cała moja szkoła poszła do kina na film o którym ostatnio pisałam :D Jutro jest dzień nauczyciela i mamy wolne, więc 4 dni praktycznie siedzę w domu, dzisiaj tylko na godzinę poszłam z dziewczynami do szkoły bo było jakieś wręczenie nagród dla nauczycieli na naszej szkolnej auli i musiałyśmy zaprowadzać gości na górę :P
Jak wracałam ze szkoły weszłam na chwilę do siostry i jak przyszłam do domu to musiałam się położyć bo cały dzień chodziłabym jak trup. O 18:30 mamy spotkanie znowu spotkanie w kościele do bierzmowania, póki co nie mam co robić za bardzo i zaczyna mi się nudzić ;/
Wczoraj miałam ślubowanie i szybko chciałam pokazać jak byłam ubrana chociaż zdjęcie nie jest zbyt wyraźne bo ostatnio ciągle mam aparat zaparowany i widzę dopiero jak wyszły zdjęcia jak zgrywam je na laptopa bo późnej szybko odkładam telefon i nawet nie myślę o tym :P
Wczoraj wieczorem poszłam z siostrą do kina na "Miasto 44" i w sumie zawszę tu piszę o filmach na które chodzę do kina :D
Ten film o tyle się wyróżnia od poprzednich o których pisałam ponieważ bardzo dużo osób było na nim albo dopiero pójdzie ze szkołą, więc większość osób go widziało albo zobaczy, ale i tak chcę napisać że jeśli ktoś nie będzie miał okazji iść ze szkoły to naprawdę polecam iść samemu bo film jest godny polecenia, strasznie mi się podobało,gra aktorska,muzyka,efekty,charakteryzacje ogólnie cała produkcja bardzo dobrze zrobiona i dzięki takim filmom głównie nie przekreślam polskiej kinematografii.Film strasznie dołujący i wzruszający więc polecam wziąć chusteczki ze sobą.Z reguły lubię wojenne/historyczne filmy bo więcej z nich zapamiętuje niż z lekcji i polecam chodzić jeśli macie okazję i możliwości :D
Dzisiaj się za bardzo nie rozpiszę, bo już siedzę i oglądam ksw, teraz jest akurat przerwa więc korzystam z okazji :D
W sumie niedawno wróciłam z małych zakupów z siostrą i udało mi się kupić dwie rzeczy na promocji i pokażę jeszcze sweterek z sh za jakieś 9zł który ostatnio wyszperałam! :D
Jeszcze totalnie przez przypadek znalazłam kombinezon który miałam zamawiać na allegro a również znalazłam za grosze w sh!
.JPG)
-horz.jpg)
