Od rana poszłam z mamą do weterynarza z Kazikiem bo dostał jakiegoś zakażenia oczu ale zakropił mu i na razie jest ok :)
Poszłyśmy jeszcze na zakupy i teraz dziadek przyszedł na obiad.
Przejrzę sobie gazety i idę się kąpać a po południu jadę do kuzynek i na pewno będę u nich spać, może coś wieczorem jeszcze dodam od nich ale nie wiem :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz