Od kilku dni naprawdę świruję z zakupami, wszędzie gdzie są promocje tam jestem i ja, ale obiecałam sobie że nie będę już nic kupować z ciuchów, w ostatnim miesiącu kupiłam tyle że w ciągu całego roku tyle nie kupuję, ale tak już mam jak wszystko przeceniają ;)
Wczoraj byłam z siostra i szwagrem w tęczy a dzisiaj od rana pojechaliśmy na zakupy do manufaktury i ikei, troszeczkę się obkupiłam ale teraz czekam jeszcze tylko na moją torbę z allegro i koniec z zakupami ciuchów i dodatków bez potrzeby, przynajmniej na jakiś czas :P
Wczoraj jeszcze kupiłam sobie płytę Daft Punk- random access memories, którą chciałam bardzo mieć kiedy jeszcze nie było premiery :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz