wtorek, 18 czerwca 2013

pierwszy zamazany strój

Strasznie nie pasuje mi słowo strój bo kojarzy mi się z naprawdę poważnym i dobranym ubiorem no ale nie wiem jak inaczej nazwać :P
Tak czy siak postanowiłam już zrobić zdjęcie tym moim zastępczym telefonem w którym nie działa nawet bluetooth.
Dzisiaj wyciągnęłam mamę znowu na zakupy tym razem do Ostrovi, było strasznie dużo promocji więc byłam w raju :D 
Później zrobię zdjęcia rzeczy które kupiłam i dodam jeszcze jeden post (:


Top bandeau,legginsy,koszulka - Tally Weijl
Buty - butik w mieście którego nazwy nigdy nie znałam :P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz