środa, 27 listopada 2013

szkoła szkoła i jeszcze raz szkoła

W szkole mamy strasznie dużo roboty, codziennie praktycznie jakieś sprawdziany albo kartkówki, dosłownie nie ma dnia spokoju, więc ciągle się "uczymy".
Jutro może w końcu pójdę do Lili bo nawet nie mam czasu, a co do szkoły to tyle tego jest że nie nadążam się na wszystko uczyć czy nawet powtarzać ale i tak aż takich złych ocen nie mam, najważniejsze że z matematyki bardzo się poprawiłam ale za to gorzej z geografią w tym roku więc muszę trochę pozakuwać i poprawić sprawdzian -,- 
Po szkole zdrzemnęłam się u mamy na kolanach ale dosłownie na pół godzinki i poszłyśmy pod wieczór z Nikolą pobiegać w końcu :D 
Zaraz zmykam do wanny bo przez mały wypadek u mnie w pokoju nie mam jak ćwiczyć, co mnie bardzo dobija ale muszę jakoś przeboleć, dzisiaj na szczęście nie muszę się niczego uczyć, jutro mamy tylko jakąś piosenkę na muzykę ale mnie nie było dwa tygodnie na muzyce więc mam nadzieję że mi odpuści :D 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz