sobota, 17 sierpnia 2013

nieprzespana noc

Calutką noc nie zmrużyłam oka nawet na minutę, totalnie mi się spać nie chciało :/
O 7 jak usłyszałam tylko że mama z ojczymem wstają pobiegłam do nich bo nie miałam już co robić, potem poszłam na zakupy i postanowiłam poćwiczyć i tak poćwiczyłam że miałam ponad godzinny trening, nie powiem bo trochę zdychałam dawno tak długo i intensywnie nie ćwiczyłam ale czuję się super! (:
Dziwię się że nie chcę mi się spać ale pójdę dzisiaj wcześniej to się przestawię już na przyszły tydzień na treningi :D
Teraz wcinam śniadanie a później jadę do Sylwii.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz