wtorek, 25 marca 2014

wszystko naraz

Tak kolejny post o moich chorobach które nie dają mi spokoju od dłuższego czasu :(
Ostatnio nie miałam za bardzo o czym pisać i jakoś nie miałam nawet ochoty.
Wczoraj zwolniłam się po 3 lekcji i poszłam do domu bo od rana bolał mnie brzuch i jeszcze mocniej plecy(znowu te korzonki).
Poszłam dzisiaj do lekarza znowu mam jakiś antybiotyk i coś przeciwbólowego, mam zwolnienie ze szkoły do końca tygodnia z wfu do końca miesiąca.
Muszę raz a porządnie wyleczyć te korzonki bo nie dadzą mi spokoju :<
Co do przeziębienia to nie jestem jakoś super chora, trochę katar i gardło mnie boli i osłabiona jestem ale jest ok (:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz