Wczoraj Nikola przyszła, praktycznie zaraz po moim wstaniu z łóżka.
Cały czas robiłyśmy prace domową na niemiecki, musiałyśmy przeprowadzić rozmowę pacjenta z lekarzem, co gorsza cała rozmowa musiała być po niemiecku więc u nas był z tym kłopot, niemiecki to dla nas najgorszy język jaki może być :/
Nikola była lekarzem więc miała więcej do gadania, ale dałyśmy jakoś radę, co nie zmienia faktu że całą sobotę poświęciłyśmy na coś czego nienawidzimy, hahahah :D
Można się domyślić u jakiego lekarza "byłam" :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz