Do mnie i mojej mamy gdy byłyśmy w Gołuchowie, na 3 dni przyjechała moja siostra ze szwagrem i swoją chrześniaczką(moja siostrzenicą), poszliśmy tylko raz do żubrów i do parku, Gabrysi się tam spodobało, usłyszała muzykę z restauracji, pobiegła gdzieś na pole i zaczęła tańczyć :P
Śmiałam się z niej i próbowałam robić zdjęcia poniekąd niektóre mi wyszły ale cały czas się śmiałam i nie mogłam ustrzymać prosto aparatu :D
Wsawie kilka fotek, za dużo nie robiłam bo porostu mam dosyć już widoków gołuchowa :)
Śmiałam się z niej i próbowałam robić zdjęcia poniekąd niektóre mi wyszły ale cały czas się śmiałam i nie mogłam ustrzymać prosto aparatu :D
Wsawie kilka fotek, za dużo nie robiłam bo porostu mam dosyć już widoków gołuchowa :)
Zaraz zbieram się do Poznania :) + post pisałm wczoraj ale pulikowanie ustawiłam automatycznie na rano żeby nie wstawiać 2 postów od razu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz