Dzisiaj kurierzy jak by się zmówili, dzwonili domofonem jeden po drugim, w ciągu 6 minut było u mnie trzech kurierów, haha
Jeden przyniósł mi paczkę z kosmetykizameryki.pl, wszystkie dziewczyny znają ten ból, że jak jakiś produkt kosmetyczny się kończy to zaraz za nim kilka kolejnych i wychodzi że trzeba kupić 5 rzeczy...Więc takie zakupy też musiałam zrobić, byłam w tygodniu jeszcze w rossmanie więc teraz wszystko mam póki co :D
Jutro od rana miałam jechać do ortodonty ale z powodu braku transportu muszę przełożyć wizytę tak żeby iść w Kaliszu a nie jechać do Opatówka.
Swoją drogą jakoś w lutym pewnie zacznę robić prawo jazdy a Damian w sumie już zaczyna więc niedługo myślę że nie będę mieć takich problemów! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz