Wreszcie mi się udało wrzucić post odnośnie mojego pokoju!
Od kilku dni mam problemy z laptopem, co chwilę się wyłącza i nie mam pojęcia czemu,ten post to jest moje 3 podejście dzisiaj!!!
Więc szybko szybko żeby mi znowu nie padł :(
Laptop jeszcze kilka tygodni jest na gwarancji więc będę musiała go oddać!
Kilka rzeczy w moim pokoju musiałam zrobić "sama", cały projekt był mój i szafa czy zabudowanie kaloryferu to były moje widzi mi się!
Na pierwszy rzut oko widać że lampa i zegar zostały!
Biurko również zostało!Jest po prostu oklejone czarną okleiną!
Wiszące półki zostały bez zmian tak samo jak szuflady na których stoi telewizor!
Łóżko sypialniane którego nie będę musiała w kółko składać i rozkładać marzyło mi się od zawsze i w końcu je mam!Mój pokój jest nie dość że mały to trudno w nim poukładać meble żeby było funkcjonalnie, ale uparłam się na to łóżko i długo szukałam takiego żeby weszło mi między ściany tak jak jest, swoją drogą jest na styk, więc wszystko musiałam przemyśleć i siedziałam po nocach i mierzyłam pokój!
Kolejną rzeczą którą sama zaprojektowałam jest obudowa na kaloryfer i parapet, długo szukałam takiej obudowy, zależało mi żeby było na całej długości pod parapetem ponieważ nie chciałam aby między łóżkiem a ścianą była szpara która powstała by właśnie przez kaloryfer.Wymierzyłam wszystko, narysowałam i pojechałam z Panem Andrzejem który remontował nam mieszkanie do castoramy i kupiliśmy takie listwy, pozbijał mi je, ja pomalowałam następnie kupiliśmy płytę meblową żeby położyć na parapet(w celu przedłużenia go i zakrycia szczeliny między parapetem a obudową)i gotowe, praktycznie skróciłam cały pokój tym zabiegiem bo odjęłam trochę metraża ale miałam wszystko idealnie wymierzone więc spokojnie a dłuży parapet wizualnie wydłuża pokój mimo że przez to jest mniejszy :D
Ostatnią rzeczą która od razu się rzuca w oczy jest moja szafa, chociaż większość osób z początku nie ma pojęcia co to jest a kilka nawet powiedziało że jest to prysznic haha!
Pomysł na szafę wziął się z tego że nie miałam za dużego budżetu a chciałam jak największą szafę, w poprzedniej niestety się już nie mieściłam więc była to konieczność jeżeli nie chciałam wyrzucać ubrań :P
Linka na której wiszą zasłony jest z ikei, zasłony z leroy merlin a właściwie materiał, który ciocia przecięła na 3 kawałki i obszyła.
W środku też sama wszystko rozplanowałam, metalowy regał pochodzi z castoramy,a wisząca półka i dwa drążki które wiszą jeden pod drugim są z ikei.Z szafy zrobiła mi się mała garderoba ale za to mam o wiele więcej miejsca!
Pokój jeszcze czeka na jakieś dodatki ale to z czasem.Może kogoś zainspiruje to co wymyśliłam,tymczasem życzę aby spełniły się wszystkim marzenia w tym roku i że będzie o niebo lepszy od poprzedniego!