W końcu posprzątałam w szafie, mama prosiła mnie od kilku miesięcy bo już się nie mieściłam a ja jej powtarzałam że niczego nie wyrzucę bo we wszystkim chodzę i jak zwykle nie miałam racji, dzisiaj jak wyrzucałam wszystko z szafy i przeglądałam to doszłam do wniosku że faktycznie w połowie rzeczy nie chodzę, w weekend na spokojnie wystawię wszystko na szafę do sprzedania :D
Już wieczór a ja mam jeszcze tyle do zrobienia!
Zaraz zabieram się za polski i geografię.
Korzystając z okazji, dzisiaj wybieraliśmy samorząd klasowy, oczywiście u nas zbytnio tłumów nie było ale ostatecznie wygrała Gabrysia na przewodniczącą, wybrała Nikole na zastępcę i Ja z Okiem jesteśmy skarbnikami :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz